Forum RO.SA.SPORT  BASKETBALL Strona Główna RO.SA.SPORT BASKETBALL
Nieoficjalne forum Rosasport Radom
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podsumowanie sezonu 2007/2008

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum RO.SA.SPORT BASKETBALL Strona Główna -> Rosasport Radom
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cheetah
Administrator



Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon Kwi 2008 11:15:40    Temat postu: Podsumowanie sezonu 2007/2008

Na poczatek zaznaczam, ze jest to moja subiektywna ocena i mozecie sie z nia nie zgadzac, ale skoro to ja jestem trenerem, to ja jestem na treningach, na meczach, znam bardzo dobrze mozliwosci moich graczy wiec wypada mi zaczac podsumowanie tego sezonu. Komentarze sa bardzo mile widziane. Podsumowanie bedzie skladalo sie z 3 czesci. Osiagniecia sportowe zespolu, osiagniecia indywidualne zawodnikow oraz osiagniecia organizacyjne klubu.

1. Osiagniecia sportowe zespolu.
Przed sezonem zakladalem, ze powinnismy sie uplasowac na 6 miejscu i to troche na wyrost, bo uwzglednilem w obliczeniach rowniez zakladany postep jaki druzyna powinna osiagnac trenujac regularnie pod moim okiem. Nie znajac jeszcze oczywiscie jak silna bedzie ta grupa. Z dwoma beniaminkami LKS i Astoria, ktore jak sie okazalo maja aspiracje pierwszoligowe oraz bogatymi i obsadzonymi mocno kadrowo Bonduelle i Piernikami pierwsza czworka byla raczej w sferze marzen. Dodatkowo w ostatniej chwili AZS Warszawa dogadal sie z pierwszoligowa Polonia 2011 na pozyczanie zawodnikow, a kilka innych klubow, ktore byly za nami dysponowalo wiekszym budzetem i rowniez mialy aspiracje co najmniej na top 6 (chociazby Piaseczno lub Bialystok). Na koniec OSSMy okazaly sie byc silniejsze niz wszyscy przypuszczali i wspierani przez sedziow naprawde nie byli latwym przeciwnikiem. Biorac to wszystko pod uwage uwazam, ze w minionym sezonie osiagnelismy sukces sportowy jako druzyna. Owszem nigdy nie jest tak dobrze, zeby nie moglo byc lepiej i troche szkoda wczesnie zaprzepaszczonej szansy na play off, bo jak widzimy teraz, w nim wszystko moze sie zdarzyc i zdecydowany faworyt do awansu LKS strasznie sie meczy z Astoria, ktora pokonalismy dwa razy. Ucieklo nam pare punktow, ale rowniez kilka wyrwalismy szczesliwie wygrywajac, wiec mysle, ze na przestrzeni calego sezonu bilans pecha i szczescia wyszedl na zero. Tak wiec jestesmy tu gdzie powinnismy i na co nas bylo stac w tym sezonie. Byc moze niektorzy sa zawiedzeni, ze nie zrobilismy play off, bo w pewnym momencie, niektorym apetyty tak wzrosly po naszych dobrych meczach, ze juz w tym sezonie mieliby ochote awansowac. Niestety sukcesu sportowego nie buduje sie z dnia na dzien. Chyba, ze sie go po prostu kupi. W innym przypadku potrzeba dlugiej i wytrwalej pracy. Przypomne, ze w zespole naszym nie wystepowala zadna gwiazda. Jedynie Sosnowik mial jako takie doswiadczenia z pierwsza liga, bo Kogut gral chyba malo w AZS, a Gutkowski tak naprawde nie gral z nami w ogole z powodu kontuzji. Ja gralem na 30% swoich mozliwosci, a pozostali to gracze, ktorzy nigdy nie grali wyzej niz 2 lub 3 liga, albo jak ktos zauwazyl nie lapali sie nawet do RNBA. Kiedy przychodzilem tu w polowie poprzedniego sezonu zespol byl na dnie, rozbity psychicznie i wlasciwie bez szans na utrzymanie. Udalo mi sie to wszystko poskladac i pomoc trenerowi Bartkiewiczowi utrzymac zespol, bo gdyby Rosa wtedy spadla do 3 ligi to nie byloby tu ani mnie, ani was. Dzieki temu moglismy spokojnie trenowac i sprawdzic sie w tym sezonie, zarowno zawodnicy jak i ja w roli trenera, czy jest w ogole sens zajmowac sie basketem czy dac sobie spokoj. Druzyna zrobila wedlug mnie ogromny postep, zajelismy 6 miejsce wygrywajac 14 meczy a przegrywajac 12, bylismy postrachem nawet dla najlepszych druzyn. Gralismy z zaangazowaniem, szczegolnie przed wlasna publicznoscia dostarczajac wielu emocji. Gralismy poukladana i madra gre w ataku (poza paroma wyjatkami) oraz mocno i agresywnie w obronie (bylismy drudzy w lidze pod wzgledem straconych punktow). Zabraklo troche wyrachowania i zimnej krwii, szczegolnie na poczatku sezonu, ale spowodowane to bylo tez troche poznymi przygotowaniami i faktem, ze z powodu remontu podlogi doslownie na 2 dni przed liga moglismy wejsc na wlasna sale. Osobiscie odczuwam maly niedosyt, bo mialem ogromna ochote na play off i nie lubie przegrywac generalnie, ale patrzac realistycznie to osiagnelismy jako zespol max tego co bylo w tym sezonie do ugrania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cheetah dnia Pon Kwi 2008 16:02:40, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cheetah
Administrator



Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon Kwi 2008 11:49:57    Temat postu:

2. Osiagniecia indywidualne zawodnikow
Na poczatek chce powiedziec, ze chyba wszyscy zawodnicy uczynili w tym sezonie postep zarowno jezeli chodzi o technike indywidualna oraz rozumienie gry zarowno indywidualnej jak i zespolowej.

Sosnowik - Zawodnik bardzo utalentowany, ktory nie bez przyczyny byl swego czasu w SMS Warka. Niestety jego kariera nie potoczyla sie tak jak powinna i tak naprawde byl juz chyba o krok od porzucenia na dobre koszykowki. Przyjechal do nas bez formy i z duza nadwaga, a jedyne co potrafil zrobic pod koszem to obrocic sie odskakujac od kosza i rzucic "kamieniem" w jego strone. Poprawil strasznie manewry pod koszem. Schudl i wzmocnil sie fizycznie. Ciagle jest czasem leniwy w obronie, ale to tylko swiadczy jak wielki jeszcze postep moze zrobic i jak dobrym graczem moze zostac. Ma charakter wojownika, ale tylko jak sie wkurzy. Wtedy potrafi byc zwierzakiem na desce, a czasem nawet popchnac z brzucha sedziego Very Happy

Wrobel - Ogromna chec i wola walki. Chlopak, ktory nie boi sie pracowac. Jest zaangazowany na kazdym treningu i w kazdym meczu. Malo tego potrafi dac cos od siebie i zrobic cos ekstra przed lub po treningu. Ale czasem zbyt dobry nawet dla przeciwnika i dopiero wkurzony wchodzi na najwyzsze obroty. Ma swietny rzut z dystansu i latwosc zdobywania punktow. W pewnym momencie nawet bardziej skupil sie na tym niz na prowadzeniu gry co nie bylo najlepsze dla druzyny. Jego wada jest tez to, ze czasem traci glowe, a zawodnik na jego pozycji nie moze tego robic oraz zbyt male poszanowanie pilki czyli duza ilosc strat i niezbyt dokladne podania. Jest to jednak wciaz zawodnik mlody i uwazam, ze sporo sie nauczyl w tym sezonie. Mysle tez, ze to nie koniec jego postepow, bo ma potencjal, przede wszystkim fizyczny i techniczny, zeby grac na poziomie nawet ekstraklasy.

Baszak - The scoring machine. Tutaj dal sie raczej poznac tylko z tej strony, ale zapewniam, ze potrafi rowniez bronic i rozgrywac. Jest jak lowca glow, po prostu wykorzysta kazdy blad przeciwnika i kazda okazje, zeby zdobyc punkty. Widac u niego ogranie na wyzszym poziomie, bo tak sie wlasnie gra w profesjonalna koszykowke - trzeba karac przeciwnika za jego bledy. Oczywiscie czasem nie wszystko mu wychodzi, albo bierze zbyt duze ryzyko lub oddaje rzuty z nienajlepszych pozycji, ale zapewniam, ze taki zawodnik jest potrzebny. Jasne jest tez, ze nie mozna miec takich zawodnikow pieciu na parkiecie. Dlatego czasem musialem studzic jego zapedy. Jednak zawodnik na jego pozycji powinien byc agresywny w ataku, a do trenera nalezy ocena kiedy przegina i kiedy go sciagnac. Jezeli lapie dobra skutecznosc potrafi sam w ataku dobic przeciwnika. Jego wada jest to, ze sie zrobil troche leniwy na treningach, ale to dlatego, ze mial dluga przerwe i mam nadzieje, ze niedlugo sam wezmie sie ostrzej do roboty, albo go zmusze Smile

Kogut - Zawodnik bardzo silny fizycznie jak na swoja pozycje dlatego czasem tez wystepowal na pozycji numer 3. Przede wszystkim dlatego, ze spisywal sie bardzo dobrze na tej pozycji w obronie, zwlaszcza strefowej. Posiada dobry rzut, ale sam chyba w niego za bardzo nie wierzy. Jak dla mnie troche tez za malo agresywny w ataku. Nie szuka sobie pozycji, czasem jest jakby calkiem poza akcja. Pod koniec sezonu w koncu chyba zrozumial o co mi chodzi i zaczal grac bardziej odwaznie w ataku oraz szukac dobrych pozycji zeby oddawac wiecej rzutow. Mial tez kilka meczy, obok ktorych przeszedl niezauwazony (nawet zartowalem, ze nieraz go w ogole nie bylo na meczu), zwlaszcza na wyjezdzie, ale u siebie zawsze pozyteczny. W trudnych i kluczowych momentach mozna bylo na niego liczyc ze wzgledu na twarda obrone i zagrozenie jakie stwarzal w ataku, a szczegolnie przeciwko obronie strefowej.

Kapturski - Zawodnik, ktory poczynil chyba najwieksze postepy indywidualne, ale ktory ma tez rownie duzo jeszcze potencjalnych rezerw jezeli chodzi o rozwoj. Opanowal w tym sezonie niemal do perfekcji manewry podkoszowe i jest tam bardzo skuteczny. Gorzej z dograniem mu tam pilki poniewaz nie zawsze potrafi w tempo sie pokazac, a czesto tez ma problemy z chwytem. Jezeli jednak zlapie juz pilke w okolicy "trumny" to mozna spokojnie zapisac 2pkt na naszym koncie. Jak zawsze jest niebezpieczny jezeli odpusci sie go zza lini 6.25m, a ostatnio oprocz rzutu z dystansu dolacza powoli penetracje do swojego arsenalu w ataku. Konrad zaczal pozno grac w koszykowke, ale ma ogromne checi do gry i treningow i jestem pewien, ze jeszcze niejednego zadziwi. Jego najwiekszym problemem w tym momencie jest koncentracja. Potrafi oprocz wspanialych zagran zaprezentowac rownie beznadziejne i to zarowno w ataku jak i obronie. Ma tez jeszcze ciagle problemy z czytaniem gry i wybieraniem odpowiednich opcji, ale to tak jak powiedzialem z powodu tego, ze pozno zaczal w ogole uprawiac koszykowke.

Gutkowski - Wlasciwie to niewiele moge powiedziec o jego grze, bo po prostu z nami nie gral prawie caly sezon. Owszem zdaje sobie sprawe w czym jest dobry, a w czym nie, ale do konca jego wartosci jako zawodnika nie znam. Na pewno ma serce do gry i charakter wojownika. Przy tym swietnie czyta i rozumie gre, dobrze analizuje przeciwnika i potrafi to wykorzystac np. denerwujac kogos i wylapac go na przewinienie ofensywne lub samemu wymusic faul. Potrafi tez swietnie sie ustawic w obronie na pomocy, albo ustawic sie do zbiorki tak, ze pilka sama wpada mu w rece lub wyluskac pilke niczyja. Robi duzo malych rzeczy na plusik, ktore zbieraja sie na wielki plus. Najwiekszy problem, oprocz jego kontuzji oczywiscie, jest taki, ze jest po prostu za niski na czworke, a zbyt slaby technicznie i motorycznie na trojke stad trzeba sie troche naglowic jak wykorzystac jego niewatpliwe atuty.

Zalewski - Zawodnik tak samo dobry jak slaby. Mowiac to mam na mysli, ze obok zagran wysmienitych za chwile moga byc beznadziejne w jego wykonaniu i na odwrot. Nigdy nie wiadomo czego mozna sie po nim spodziewac. Moze w 2 minuty zdobyc 10pkt, a za chwile moze dac dwie beznadziejne straty lub bledy w obronie, z ktorych przeciwnik bez problemu zdobywa punkty. Do tego jeszcze jest super sprawny motorycznie, ale za to slaby fizycznie. Pewne jest, ze Kuba ma talent do koszykowki jak i do sportu w ogole, bo radzi sobie niezle w innych dyscyplinach tez. Dlatego wierze, ze moze zostac naprawde dobrym pierwszoligowym graczem. Musi tylko wrzucic na siebie 5-6kg miesnia i bedzie nie do zatrzymania w ataku oraz nie do przepchniecia w obronie. Poprawil bardzo gre bez pilki. Zaczal lepiej wykorzystywac zaslony oraz swietnie chowac sie po rogach i szukac sobie tam pozycji, a potrafi byc bardzo skuteczny. Ma naprawde szybki pierwszy krok penetracji i jezeli nauczy sie lepiej z tego rozrzucac do partnerow, albo zatrzymac po kozle na dwie nogi i rzucic to bedzie bardzo groznym graczem w ataku. Potrafi tez bronic na obwodzie, ale tylko wtedy jak mu sie siadzie ostro na ambicje Smile

Pawlak - Chlopak bardzo przydatny dla zespolu przede wszystkim w obronie. Pod koniec sezonu rowniez w ataku spisywal sie lepiej co robi z niego gracza bardziej kompletnego, a tym samym bardziej uzytecznego. Im nizszy poziom bowiem tym bardziej wszechstronnym trzeba byc. W ekstraklasie wystarczy na przyklad, ze sie super zbiera i broni, albo super strzela, albo po prostu super ustawia gre. Sa oczywiscie zawodnicy co robia wszystko naraz, ale czesciej spotyka sie tych bardziej zadaniowych, a w 2 lidze trzeba robic wszystkiego po troche. Pi jest takim typowym czlowiekiem od czarnej roboty, ktorego ja osobiscie bardzo cenie. Mial troche gorszy okres gry w polowie sezonu, ale to moze dlatego, ze rowniez mial dluga przerwe w grze zanim do nas trafil. Powinien pracowac ciagle jeszcze nad technika indywidualna - manewry pod koszem oraz gre przodem do kosza. Powinien tez czesciej chciec pilke i byc przygotowany ja zlapac, a takze lepiej ja podawac.

Podkowinski - Jak na tak mlodego gracza, dosc doswiadczony juz oraz pewny w kluczowych momentach co udowodnil kilka razy, nie tylko rzucajac zwycieskie punkty w ostatniej sekundzie meczu z astoria. W trudnych momentach mozna na niego liczyc, bowiem ma ogromne checi do gry i zawsze sie stara. Nie mozna tego samego powiedziec niestety o jego treningu, jak na tak mlodego gracza troche za leniwy dla mnie, albo jest to po prostu typ zawodnika, ktory potrzebuje czuc oko trenera na sobie, to wtedy ma lepsza motywacje. Powinien jednak troche wiecej dawac od siebie przed lub po treningu pracujac przede wszystkim nad rzutem z dystansu bez i po kozle. Zawodnik podobnie jak Gutkowski miedzy pozycjami 3 i 4. Swietnie potrafi brac obronce na plecy pod koszem i otwierac sie do pilki, troche trudniej gra mu sie w ataku na pozycji numer 3, ale mysle, ze docelowo to bedzie jego naturalna pozycja jak tylko poprawi skutecznosc z obwodu. Wtedy mysle, ze zacznie pukac do drzwi ekstraklasy (ale to za jakies 2 lata, jezeli bedzie chcial)

Mroczek - Byl bardzo czesto takim jokerem wyciaganym z rekawa. Swietny obronca, ktory w kilka minut potrafi zrobic kilka przechwytow. Niestety jego pogon za przechwytami jest tez czasem bolesna, bowiem czesto wypada z obrony lub udziela zbyt glebokich pomocy co powoduje ze przeciwnicy latwo uzyskuja przewage liczebna i zdobywaja latwe punkty. Ale jego zdolnosc antycypacji i szybkie rece wiele razy wprawily mnie w oslupienie. O wiele lepiej radzil tez sobie bedac na parkiecie z innym rozgrywajacym, bo czuje sie wtedy po prostu pewniej w ataku. Poprawil czytanie i rozumienie gry zespolowej zarowno w ataku jak i obronie, ale wciaz jest tu sporo do zrobienia. Powinien tez bardziej szanowac pilke i dokladniej podawac jezeli chce na powaznie grac w basket. To co mi sie w nim podoba, to fakt, ze potrafi wniesc niesamowita pozytywna energie do gry i poderwac tym samym reszte zespolu do walki. Szkoda tylko, ze robi to zazwyczaj u siebie a nie na wyjazdach.

Labedz - Zdecydowanie najlepszy obronca w zespole. Niestety rowniez miedzy pozycjami. Dlatego mimo, ze potrafi bronic zarowno wysokiego jak i malego trudo mi bylo go wykorzystac, bo na 4 jest zbyt slaby fizycznie w ataku, a na 3 niestety technika indywidualna jeszcze nie ta. Do tego chyba wciaz jeszcze nie doszedl do siebie po kontuzji kolana z zeszlego sezonu. Jest to jednak bardzo sympatyczny chlopak, ktory chce grac w koszykowke, bo bardzo to lubi i mysle, ze bedzie mial jeszcze swoja szanse. Zwlaszcza, ze ciagle poprawia technike, a w przyszlym sezonie prawdopodobnie bedzie mial sporo grania w 3 lidze. A jemu wlasnie granie jest najbardziej potrzebne teraz, zeby mogl bez zbytniej presji wdrazac do swojej gry to nad czym pracuje na treningach.

Gizinski - Nie mial okazji pograc z nami w meczach ligowych, ale przydatny na treningach. Jest to bardzo inteligentny chlopak, ktory duzo o koszykowce wie. Niestety jest troche za maly i troche za wolny. Ma za to swietny rzut z dystansu i jezeli ogra sie troche rowniez na parkietach 3 ligowych to ciagle ma szanse sie rozwijac, bo jest przeciez tez mlody. Poprawil koziol i ograniczyl ilosc glupich strat. Powinien jeszcze lepiej poruszac sie bez pilki po obwodzie i szukac sobie pozycji do rzutu, a potem oczywiscie nie bac sie rzucac.

Jasinski - Mlody chlopak, ktorego wiekszosc kibicow chyba nawet nie zna. Dolaczyl do nas w tym sezonie z grupy juniorow i poczynil ogromne postepy. Wzmocnil sie na nogach co pozwala mu nie zahaczac sie juz o linie na boisku Smile Najwazniejsze jest to, ze regularnie cwiczy i ma checi. Nie boi sie wiekszych i silniejszych przeciwnikow pod koszem. Ma jeszcze duze braki techniczne, ale jakos sobie radzi. Jest przydatny na treningach, a z czasem mysle, ze bedzie mozna go tez sprobowac w 2 lidze.

Lubinski - Nie lubie pisac zle o swoich zawodnikach wiec za duzo nie napisze. Tylko tyle, ze jest to dla mnie najwiekszy zmarnowany talent. Jest zywym dowodem na to, ze aby uprawiac sport to trzeba tego chciec, a nie zeby inni wciskali nam torbe na trening i pilke do reki. Szkoda, ze zrezygnowal, bo to sympatyczny chlopak, a poza tym przy tym wzroscie swietnie sie porusza, no ale nie kazdy musi byc koszykarzem.


Podsumowujac chcialbym powiedziec, ze w uprawianiu sportu liczy sie najbardziej charakter, serce i glowa. Aby grac na naszym krajowym podworku nie potrzeba jakiegos niesamowitego talentu, wystarczy duzo odpowiedniej pracy na treningach. Poza tym na pewnym poziomie zawodnicy posiadaja podobne umiejetnosci i o tym kto osiagnie sukces, a kto nie decyduja szczegoly techniczno - taktyczne, odpowiednie podejscie do meczu i treningu, koncentracja, motywacja i determinacja w dazeniu do zalozonego celu. Cieszy mnie, ze wszyscy zawodnicy poczynili postepy i mam nadzieje, ze ten trend zostanie podtrzymany w przyszlym sezonie.



PS. Czesc trzecia podsumowania pozniej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cheetah dnia Wto Kwi 2008 11:32:20, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaaa:)




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon Kwi 2008 18:44:06    Temat postu: podsumowania

bardzo trafne podsumowanie w sumie nic dodac nie ujac.wiec mozna PODSUMOWAC ze Trener sie spisal w tym sezonie:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radek




Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto Kwi 2008 2:20:16    Temat postu:

Bardzo fajne podsumowanie. jeszcze raz gratuluje zawodnikom, trenerom i sponsorowi osiagnietego sukcesu jakim jest niewatpliwie 6 miejsce i zycze jeszcze lepszych wynikow w przyszlym sezonie. pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cheetah
Administrator



Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto Kwi 2008 10:54:21    Temat postu:

3. Osiagniecia organizacyjne klubu Rosasport.

Najpierw plusy:
+ Przede wszystkim stabilizacja finansowa. Malo ktory zespol ma praktycznie z gory zagwarantowany budzet na caly sezon. W takich warunkach milo sie pracuje. Nie trzeba sie martwic czy dostanie sie pieniadze z opoznieniem czy moze w ogole. Mozna skupic sie na koszykowce, na treningach, na meczach i na rozwoju.

+ Zagwarantowanie opieki medycznej dla zawodnikow poprzez nawiazanie wspolpracy z prywatna przychodnia oraz zatrudnienie na pelny etat masarzysty.

+ Szeroka kadra trenerska. Malo ktory zespol na tym poziomie ma dwoch trenerow od koszykowki i trenera od przygotowania fizycznego oraz kierownika, ktory tez jest na kazdym treningu.

+ Uzupelnienie skladu kilkoma wartosciowymi zawodnikami. Dzieki temu moglismy w koncu trenowac normalnie przez caly tydzien co najmniej dziesiatka graczy, a nie jak to bylo w zeszlym sezonie, kiedy to czesto bylo nas 5 lub 6 na treningu, albo trenerzy musieli wchodzic na parkiet, zeby przecwiczyc zagrywki chociaz dzien przed meczem. To spowodowalo oczywiscie o wiele wieksze postepy w grze indywidualnej i zespolowej oraz dalo mi wieksze pole manewru przy prowadzeniu meczy ligowych.

+ Znaczna poprawa organizacji meczy wyjazdowych, chociaz zdarzyly sie w tej kwestii ze dwie wpadki, ale na koniec sezonu wszystko juz gralo jak nalezy.

+ Nawiazanie wspolpracy z Dami na relacje naszych meczy w lokalnej telewizji. Bardzo dobry ruch medialny. Dzieki temu oraz naszej dobrej grze oczywiscie przejelismy paleczke lidera jezeli chodzi o koszykowke w Radomiu od AZS i pozyskujemy coraz wieksze grono kibicow.

+ Uruchomienie oficjalnej strony internetowej klubu oraz tego wlasnie forum. Dzieki temu kibice zarowno w Radomiu, ale tez przede wszystkim w Polsce moga sie czegos o nas dowiedziec wpisujac Rosasport w popularnej wyszukiwarce internetowej. Chociaz w przypadku strony potrzeba chyba jeszcze jakiegos zapaloneglo przyszlego dziennikarza, ktory zechcialby ja aktualizowac. Moze ktos z kibicow bedzie chetny?

+ Zorganizowanie szkolenia dzieci i mlodziezy ze szkol z Radomia i okolic co spowoduje popularyzacje koszykowki wsrod ludzi mlodych. Pozwoli to wylowic talenty (a w tak duzym miescie na pewno takie sa) i szkolic od najmlodszych lat tak, by w przyszlosci byli gotowi zasilic pierwszy zespol Rosy. Mam nadzieje, ze powstanie tez silny zespol juniorow, ktory bedzie walczyl z najlepszymi klubami w Polsce, bo PZKosz w koncu sie opamietal i zaczal cos robic w kierunku szkolenia mlodziezy wprowadzajac udogodnienia dla polskich zawodnikow zamiast ulatwiac sprowadzanie niedobitkow z zagranicy. Dlatego szkolenie wlasnych talentow jest i bedzie bardzo wazne jezeli myslimy o zbudowaniu naprawde silnej koszykowki w Radomiu.

+ Dzieki dobremu zarzadzaniu klubem oraz towarzyszacym temu ciaglym rozwojem sportowym koszykowka w wykonaniu Rosy staje sie coraz jasniejszym punktem na mapie dyscyplin sportowych Radomia. Na naszych meczach juz teraz mozna zobaczyc pare radomskich osobistosci regularnie zasiadajacych na trybunach. Grono kibicow powoli, ale stale sie powieksza i zaczynaja coraz zywiolowiej nas dopingowac. Moze niedlugo powstanie tez jakis fanklub Rosy, ktory bedzie organizowal doping kibicow tak, by czynnie uczestniczyli w meczach i czerpali z nich jak najwieksza przyjemnosc. Ten fakt cieszy mnie osobiscie bardzo, bo zeby przekonac do siebie kibicow trzeba zaoferowac cos naprawde dobrego. Mozna tez bardzo szybko zniechecic ludzi, ktorzy przyjda pierwszy raz w zyciu na kiepski mecz, na ktorym sie wynudza. Dlatego bardzo wazne bylo dla mnie, aby grac dobre mecze w swoim domu przed wlasna, powstajaca dopiero publicznoscia (dodatkowo dosc wybredna i pamietajaca ciagle niedawne, lepsze czasy w wykonaniu AZS). Kiedy tu przyjechalem po sromotnej porazce derbowej z AZS na trybunach zasiadalo nie wiecej jak 20 osob, ktore przychodzily na mecz tylko dlatego, ze byly to rodziny osob zwiazanych z klubem. Teraz przychodzi pelna trybuna, a jezeli uda sie podtrzymac ten trend to niedlugo moze zabraknac miejsca dla wszystkich chetnych ogladania meczu na zywo. Uwazam, to za wielki sukces zarowno swoj osobisty jak i oczywiscie osob zarzadzajacych klubem oraz zrodlo ogromnej satysfakcji. Najwieksza bowiem motywacja do dobrej gry sa kibice, ktorym mozna zaprezentowac swoje umiejetnosci i zaden zawodnik nie lubi grac przy pustej trybunie.

+ Na koniec zalozenie zespolu cheerleaderek, ktore dodaja walorow estetycznych naszym wystepom. Szkoda tylko, ze dopiero na ostatni mecz sezonu, ale zaprezentowaly sie tak dobrze, ze od przyszlego sezonu powinny juz regularnie tanczyc.



Zeby nie bylo tak slodko, to musi byc tez pare minusow:

- Slabe relacje klubu z wladzami ligi. Jezeli chcemy budowac wieksza koszykowke nalezy nawiazac lepszy kontakt z PZKoszem. Jestesmy nowym klubem na koszykarskiej mapie Polski i komisarze oraz sedziowie musza sie nauczyc, ze jestesmy powazna organizacja i nalezy nam sie szacunek w meczach ligowych. Chocby dlatego, ze organizowane jest szkolenie mlodziezy na dosc duza skale, ktorym nawet niejedne kluby ekstraklasy, kupujace tylko zawodnikow, nie moga sie poszczycic.

- Slaba jak dla mnie polityka informacyjna klubu szczegolnie na poczatku sezonu. Od kiedy powstala strona i forum, a takze poszly informacje w Dami o meczach sytuacja sie poprawila i od razu bylo widac roznice na trybunach.

- Brak plakatow inforumujacych o meczach. Mysle, ze przed kazdym meczem powinny sie znalezc plakaty informujace z kim i kiedy gramy. Rozwieszone powinny byc przede wszystkim w szkolach, na basenie, byc moze M1 czy paru innych miejscach w miescie.

- Lepsza organizacja meczy u siebie. Wiadomo, ze najwazniejsza jest sama gra zespolu i wynik meczu, ale mysle, ze kibicom nalezy sie tez troche show. Np. pokaz tanca w przerwie meczu, moze jakis wystep wokalny czy artystyczny lub cos w tym stylu.

- W tym sezonie bylo na to za wczesnie, ale w przyszlym mysle, ze powinny pojawic sie bilety wstepu. Kwota nie powinna byc duza (np. 5pln), a dzieci powiedzmy do 12 lat wstep darmowy. Mysle, ze przede wszystkim bedzie mozna umiescic loga sponsorow na biletach, ktore trafia bezposrednio do ludzi. Dodatkowo kibice powinni nauczyc sie tez, ze za rozrywke lub prawo do krytyki trzeba zaplacic - nieduzo, ale jednak. Poza tym jezeli uda sie wzmocnic zespol i bedziemy walczyc o awans to nasza hala moze sie okazac zbyt mala by pomiescic wszystkich chetnych - stad bilety.


Mam nadzieje, ze nie nadepnalem nikomu na odcisk. Staram sie jednak obiektywnie ocenic nasze silne i slabsze strony tak bysmy mogli wspolnie budowac silna koszykowke w Radomiu, aby stala sie wizytowka naszego miasta.

Ps. Jezeli cos mi sie jeszcze przypomni to pozniej edytuje. Zapraszam do komentarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
greg




Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto Kwi 2008 22:25:01    Temat postu:

Podsumowanie gratka nic dodać nic ująć....jedyne z czym się nie zgodzę Piotrze to bilety na mecze 2 ligi uwierz, że znając mieszkańców Radomia...kibiców Rosy - odbierze im ochote chodzenia na mecze bo każde 5 złoty w tym mieście się "liczy" mi osobiście te 5 zlociszy nie wadzi ale na miejscu włascicieli RO.SA.BUD-u raczej nie decydował bym się na pozyskiwania środków z biletów ale to moje zdanie....pozdrawiam i oby tak dalej bo fajnie to idzie i marzy mi się za rok bilet nawet za 10 złoty i w radomiu takich "cieniasów" oglądać jak Stalówka, Siarka, Pruszków, Sokół itd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cheetah
Administrator



Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro Kwi 2008 0:13:31    Temat postu:

Dzieki za docenienie moich wypocin. Troche sie nad tym pomeczylem, ale zawsze uwazam, ze jak cos robic to porzadnie, albo w ogole. Dlatego tak dlugo to trwalo zanim napisalem podsumowanie, bo nie chcialem robic tego byle jak, a na glebsza analize nie mialem ani czasu, ani glowy.
Jezeli chodzi o te bilety, to wiem, ze moze sie nie spodobac, jest to tylko taka moja propozycja. Uwierzcie mi, zeby obejrzec mecz wielu zespolow drugoligowych trzeba kupic bilet wstepu i to w miastach, w ktorych nie zyje sie wcale lepiej niz w Radomiu. Nie chodzi o to, aby uzupelniac budzet sprzedaza biletow, bo za taka cene wplywy z nich praktycznie ledwie pokryja koszty druku, czy tez ochrony sprzedajacej bilety i wpuszczajacej na mecze. Najwazniejsze jest to, ze jest tam calkiem sporo powierzchni reklamowej, ktora mozna by przeznaczyc na innych niz RO.SA.BUD sponsorow oraz fakt, ze ilosc miejsc na naszej hali jest bardzo ograniczona. Jezeli bedziemy grac tak jak mam nadzieje, ze bedziemy, to moze sie okazac, ze hala nie pomiesci wszystkich zainteresowanych. Uwazam tez, ze kibice powinni przyzwyczaic sie do tego, ze jezeli chca obejrzec dobre widowisko, a w przyszlosci koszykowke na pierwszoligowym poziomie, to musza tez dac cos od siebie i wspierac klub kupnem biletu. Ale to tylko moja propozycja, ktora niekoniecznie musi zostac przyjeta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kibic z południa




Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro Kwi 2008 21:56:20    Temat postu:

Jestem zapalonym kibicem koszykówki przedtem AZS teraz coraz częściej przychodze na Rose , przeanalizowałem wypowiedż trenera dość dokładnie i generalnie się z nią zgodziłem , troche inaczej ocenił bym poszczególnych zawodników ale z obserwacje moje to tylko kilka meczy a pan widzi o wiele więcej / przekonał mnie pan /postęp sportowy drużyny jest w mojej ocenie ogromny a organizacyjny klubu - nie mam pojęcia - jeśli chodzi o bilety to mam mieszane uczucia i chyba rozumiem pańskie intencje ale to co jest oczywiste w całej Europie nie jest jeszcze u nas i myśle że zamiast biletów na początek można sprzedawać - jako wsparcie dla klubu - różne gadżety , foldery , znaczki , szaliki itp. i ja chętnie zakupie bo chciałbym by w tym mieście była koszykówka na co najmniej I ligowym poziomie - więc to traktował bym jako pomoc , na większą mnie niestać i jeśli wprowadzicie bilety to też wykupie .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
greg




Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro Kwi 2008 23:27:52    Temat postu:

Uważam że powinny pojawić się gadżety klubu(podzielam zdanie kolegi)... i tutaj jeśli pojawią się nowe koszulki powinny one być dostępne dla kibiców(oczywiście na zamówienie), smycze, kalendarz w wersji plakatu(i tu powierzchnia reklamowa jest ogromna) nastepnie myślę że wykonanie rozkładówki zespołu z krótkim opisem zawodników a także sztabu trenerskiego i oczywiście miejsce na reklamy. Poza tym włączenie się i promowanie zawodników w życie miasta wykorzystanie ich wizerunku w akacjach szkolnych...prowadzenie lekcji pokazowych itp. Firma Rosabud prowadzi budowy w wielu częściach miasta i bilbordy reklamowe mogą zaiwrać nie tylko logo firmy ale także w klejenie w tle zawodników ROSY w połączeniu promowania firmy też by w jakiś sposób przyzwyczajała do nowej marki która jest ROSA...i to chyba nie jest nic trudnego bo pewne rozwiązania widziałem w innych miastach które maja koszykówke na dużo wyższym poziomie niż My w Radomiu...a chyba warto podglądać najlepszych:) licze że turniej w czerwcu będzie pierwszym ruchem w stronę reklamy i budowania pozycji ROSY na mapie koszykówki w Polsce...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kibic z południa




Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie Kwi 2008 11:48:01    Temat postu:

Napewno dużo jeszcze trzeba zrobić w temacie organizacji widowiska by było ono bardziej atrakcyjne - jest to uwaga nie do trenera / on i zawodnicy zrobili w tym kierunku bardzo dużo i mecze są super / ale do prezesa i zarządu klubu , a propo co pan trener powie o planach na przyszły sezon , jakie ma potrzeby wzmocnienia składu bądż może nie widzi potrzeby Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cheetah
Administrator



Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon Kwi 2008 22:31:43    Temat postu:

To bardziej pytanie do zarzadu niz do mnie. Jako trener na pewno nie pogardzilbym 2 - 3 zawodnikami, szczegolnie jezeli marzy sie gra o pierwsza lige. Prawdopodobnie wejdzie tez przepis o obowiazkowym graczu z rocznika 1988 lub mlodszym na parkiecie przez caly mecz, zatem przydalby sie nastepny wartosciowy mlody gracz, bo narazie mamy tylko Emila Podkowinskiego. Mam nadzieje, ze niedlugo cos sie ruszy w tej kwestii, narazie trwaja jeszcze rozgrywki na wszystkich szczeblach wiec ciezko jest mowic o konkretach jezeli chodzi o wartosciowych graczy, a zapchajdziury nam raczej niepotrzebne. Mysle, ze jest jeszcze sporo miejsca na postep u obecnych graczy Rosy, ale na pewno nie obrazilbym sie, gdyby zarzad zdecydowal sie na wzmocnienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kibic z południa




Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro Kwi 2008 21:42:05    Temat postu:

Panie trenerze nie chce pan chyba powiedzieć że doboru zawodników dokonuje zarząd bez uzgodnień z panem?A ja prosiłem o pańskie zdanie a nie odpowiedż w stylu naszych polityków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cheetah
Administrator



Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw Kwi 2008 22:00:05    Temat postu:

Przykro mi,ze tak dyplomatycznie, ale nie o wszystkim moge napisac na forum dopoki nie ma zadnych konkretow. To nie jest tak, ze zarzad lub trener samodzielnie podejmuje decyzje w sprawach zmian kadrowych. Mozna powiedziec, ze rozmawiamy o roznych zawodnikach, a kogo uda sie prezesowi zakontraktowac tego jeszcze nie wiem. Dlatego mowilem, ze to pytanie bardziej do zarzadu lub prezesa niz do mnie. Jest jeszcze dosc wczesnie, zatem potrzeba jeszcze troche cierpliwosci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum RO.SA.SPORT BASKETBALL Strona Główna -> Rosasport Radom Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin