RO.SA.SPORT BASKETBALL

cheetah

Po ostatnich niepowodzeniach na drugoligowych parkietach (cztery kolejne mecze bez zwycięstwa) o przełamanie kryzysu będą walczyć koszykarze AZS-u Politechnika Radomska. Podopieczni Marka Brzeźnickiego po ośmiu kolejkach z dorobkiem zaledwie dwóch zwycięstw zajmują dziesiąte miejsce w tabeli, choć oczekiwania przedsezonowe były zupełnie inne.

Kibiców AZS-u zaniepokojonych postawą drużyny uspokaja jej drugi trener Roman Bukalski: - Znacznie słabiej gramy w ataku, ale w obronie jesteśmy czwartym zespołem w lidze. W sobotę czeka nas mecz z ostatnią drużyną i nie wyobrażam sobie abyśmy mogli go przegrać - powiedział "Gazecie".

W ubiegłorocznych rozgrywkach AZS także przeżywał serię porażek, która zakończyła się po meczu z przemyską Polonią. Kto wie, czy podobny scenariusz nie powtórzy się obecnie, ponieważ to właśnie z Polonią radomianie przegrali przed tygodniem.

W sobotę na własnym parkiecie akademicy podejmą drużynę z Żor o egzotycznej nazwie Hawajskie Koszule, która w tym sezonie nie odniosła żadnego zwycięstwa. W obozie studentów panuje pełna mobilizacja i nikt nie narzeka na urazy.

Źródło: Gazeta Wyborcza Radom

cheetah

Wygrana 110 - 72! Gratulacje za wynik, troche gorzej jezeli chodzi o styl. Po pierwsze druzyna podworkowa rzucila akademikom az 72pkt. Po drugie wygrana w czysto akademickim stylu, naciskanie na calym, agresywna gra w obronie i bieganie do kontry. Sporo bledow, ktore lepsza druzyna moglaby wykorzystac. Ale najwazniejsze ze sa dwa punkty. Byc moze ta wygrana pozwoli akademikom, a przede wszystkim wyraznie spietym trenerom spuscic troche cisnienia i pokusza sie w koncu o zwyciestwo z kims lepszym.

bandzior · Gość

Małe sprostowanko. Wynik brzmi 110-71, stolik się pomylił i dodał 3 punkty po rzucie Oktawiana Przywiorza, ale rzut była za 2. Stąd wynik 110-71. Ale rzeczywiście najważniejsze jest zwycięstwo, które pozwoli może odbić się nieco w górę.

Pistulo

Moim zdaniem, w sytuacji, gdy akademicy poniesli cztery porażki z rzędu, a przed nimi stanął rywal złożony niemal z graczy amatorów, trzeba było po prostu ten mecz wygrać. A styl? Poczekajmy, ocenimy w meczach z profesjonalnymi ekipami.

bandzior

Z całym szacunkiem Pistulo Wink

ale pojęcie profesjonalnych ekip w II lidze to lekkie nadużycie. Powiedzmy, że zobaczymy na co stać AZS z lepszymi niż Hawajkie Koszule drużynami... Bo możliwości i potecjał mają moim zdaniem większy niz zajmowane miejsce.

cheetah

Pozwole sobie wkleic dyskuje na temat meczu Politechniki z forum Gazety, bo chyba nie wszyscy jeszcze w Radomiu wiedza o istnieniu naszego forum. Przypominam, ze tu rozmawiamy tez o Politechnice, a wiec zapraszam kibicow i zawodnikow do dyskusji...

Autor: Gość: kibic IP: 193.111.144.* 26.11.07, 14:51

do wypowiedzi pana ignatowicza odnosnie meczu azs-hawajskie koszule.
Pan jest naprawde smieszny nie zaprezentowali nieco ciekawszego
basketu? Rzucili 110 punktow i kontrolowali caly mecz. Za to pana
ekipa zagrala bardzo ciekawy basket 64 punkty i wszystko jasne. Jak
pan tak uwaza to nie wiem po co pan przychodzi na mecze azs jak i
tak jakby nie zagrali bedzie ze zle. Przypomne ostatni mecz miedzy
tymi zespolami i zwysciestwo azs 26 punktami heheh wielka rosa.

Autor: Gość: Ignac IP: *.rad.vectranet.pl 26.11.07, 17:13

Mialem nic nie pisac, ale jednak prowokacja jest na tyle skuteczna,
ze nie moge sie powstrzymac Wink

Mowiac "nieco ciekawszego basketu"
mialem na mysli pokazanie indywidualnych umiejetnosci technicznych
oraz zespolowego grania taktycznego w ataku i obronie. Nie
zobaczylem nic innego poza "bieganina gromady wilkow za zraniona
sarenka po calym lesie" (oprocz Plutki, ktory swietnie podawal w
pierwszej polowie oraz zbieral i punktowal w drugiej). A mimo to i
tak straciliscie 71 pkt. Nie mam nic przeciwko AZS, pierwszy raz
bylem na waszym meczu, ale bede czesciej, bo lubie koszykowke i
interesuje mnie wszystko w tym miescie co ma zwiazek z basketem.
Zycze Wam jak najlepiej. Ale mam tez prawo do wyrazenia wlasnej
opinii zwlaszcza jezeli mnie ktos o to pyta. Jezeli moja krotka
wypowiedz byla zbyt skomplikowana i niezrozumiala dla niektorych
kibicow, albo zawodnikow to moga sobie uwazac, ze jestem smieszny.
Gratuluje wygranej.

kamil

Chciałbym tylko przypomnieć tym "wiernym" kibicom azs-u, że ROSA walczy o awans do I ligi, a ten cały AZS dopiero 11 miejsce Smile

więc nie rozumiem waszych dyskusji... wszystko jest jasne Smile

Tomek17

Widziałeś kiedy te posty były napisane?? Very Happy

kamil

oops:D nie zwrocilem uwagi Very Happy

ale potrwierdzam swoj post:)

Tomek17

teraz to prawda, ale 2 sezony temu to my walczyliśmy o utrzymanie a nie AZS